MY life:)
Moje życie to jednym słowem totalny burdel.....
Moje życie to jednym słowem totalny burdel.....
—————
ta szkoóła mnie zaabije dosłownie,ja sie z ludzmiz mojej klasy zamecze na smierc i jeszcze non stop sie musz euczyc nie nawidze budy i ludzi z mojej klasy.......................................
—————
Niby masz rodzine,przyjaciół,ale nie mas ztego misia,czyli chłopaka,ja nie moge patrzec na zakochane pary,bo mi sie serducho łamie. Chciałąm by miec wreszcie tego misia cco by mnie bardzo kochł do konca życia i nie zostawił,ale po moich(kiepskich) obserwacjach kazdy chłopak po którym widziałąm z esie moze choc troche podobałam to zaraz oglada soie za inna,kurwa ja bedezawsze samotna,nigdy go nie znajde.........
—————
Nie ma to jak symulować zwinac sie z lekcji ha ha:)
—————
OKROPNIE JEST LUDZIE:)
—————
moje zycie sie wali..............
—————
—————
ucze sie ale nie jestem kujonem:)
—————
—————
czuje sie okropnie:(
—————